Lucy Letby
Lucy Letby | Sekretna Twarz Pielęgniarki z Oddziału Noworodków
Przedstawiamy skrócony opis historii:
Rozdział 1: Pielęgniarka z powołania
Lucy Letby dorastała w spokojnym miasteczku Hereford w Anglii, prowadząc typowe, niepozorne życie. Urodzona 4 stycznia 1990 roku, była jedynym dzieckiem Johna i Susan Letby, pary ze średniej klasy, która z oddaniem wspierała jej ambicje. Jako pilna uczennica, Lucy wyróżniała się osiągnięciami akademickimi, rozwijając swoje zainteresowanie biologią. Jej hobby, w połączeniu z opiekuńczym usposobieniem sprawiało, że już od najmłodszych lat marzyła o karierze pielęgniarki. Wczesne lata Lucy wypełniały zwyczajne momenty—sukcesy szkolne, opieka nad zwierzętami i wolontariat w schronisku. Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Chester w 2011 roku, Lucy rozpoczęła pracę jako pielęgniarka neonatologiczna w Szpitalu Countess of Chester. Oddana i niezawodna, szybko stała się zaufanym członkiem personelu szpitala. Koledzy i przełożeni opisywali ją jako sumienną, utalentowaną i głęboko zaangażowaną w opiekę nad najbardziej bezbronnymi pacjentami szpitala—wcześniakami i noworodkami w stanie krytycznym. Jej udział w kampaniach szpitalnych, w tym w działaniach na rzecz rozbudowy oddziału neonatologicznego, kreowały obraz współczującej, profesjonalnej i godnej zaufania opiekunki. Nikt nie mógł podejrzewać, że pod jej na pozór zwyczajną fasadą, kształtowała się powoli niewyobrażalna złożoność. Śledczy i psychologowie będą później zmagać się z próbą pogodzenia obrazu kobiety, która wydawała się tak oddana swoim pacjentom, z potwornymi czynami, o które ją oskarżono. Nikt nie wiedział, że jej skrupulatność i wiedza, którą imponowała współpracownikom na oddziale neonatologicznym, zaczęła nabierać mrocznych odcieni.
Historia Lucy Letby jest ponurym przypomnieniem o tym, jak bardzo pozory potrafią mylić. W jej przeszłości nie znajdziemy oznak skłonności do przemocy, ani żadnego zachowania, które odbiegałoby od normy. Jej zdolność do wtapiania się w środowisko z pełnią troski, miłości i zaufania stała się później przerażającym aspektem jej niesławy. Jej opowieść zaczyna się jako historia ambicji, nadziei i powołania, a kończy jako opowieść o zniszczeniu, ogromie tragedii, i zdradzie najwyższego kalibru.
Rozdział 2: Cienie na oddziale noworodkowym
Między czerwcem 2015 a czerwcem 2016 roku oddział neonatologiczny w Szpitalu Countess of Chester doświadczył serii tajemniczych i tragicznych incydentów. Noworodki, które wcześniej wykazywały oznaki poprawy, nagle zapadały na zdrowiu, niektóre umierały mimo intensywnej opieki medycznej. Początkowo winą obarczano kruchość wcześniaków, problemy sprzętowe lub niewidoczne infekcje, jednak liczba przypadków rosła w sposób alarmujący. Pomimo audytów i konsultacji ze specjalistami, nie znaleziono logicznego wyjaśnienia. Atmosfera na oddziale gęstniała; personel był wyczerpany i zdezorientowany, a część zaczęła podejrzewać, że przyczyną może być czynnik ludzki. Cienie podejrzeń dopiero zaczynały się formować — w ciszy, niepewności i milczącej rozpaczy.
Rozdział 3: Szepty podejrzeń
W miarę narastania tragicznych incydentów na oddziale neonatologicznym, zespół medyczny zaczął dostrzegać niepokojący wzorzec — niemal każdemu przypadkowi pogorszenia stanu zdrowia lub śmierci noworodka towarzyszyła obecność Lucy Letby. Początkowo jej reputacja chroniła ją przed oskarżeniami, jednak z czasem korelacja ta stawała się zbyt wyraźna, by ją ignorować. Mimo braku twardych dowodów, część personelu zaczęła dokumentować zdarzenia, zaś wewnętrzny rozłam w zespole tylko pogłębił atmosferę nieufności. Audyt zewnętrzny potwierdził anomalię we wskaźniku śmiertelności, lecz odpowiedzi nadal nie było. Letby kontynuowała pracę, a jej obecność na oddziale coraz bardziej budziła niepokój. Podejrzenia zaczęły kiełkować — i nie miały już zniknąć.
Rozdział 4: Przełom w śledztwie
W odpowiedzi na falę niewyjaśnionych zgonów niemowląt w Szpitalu Countess of Chester, kierownictwo placówki zdecydowało się na pogłębione śledztwo z udziałem policji i niezależnych ekspertów medycznych. Kluczowym punktem było powiązanie wszystkich incydentów z osobą Lucy Letby, która nieprzerwanie była obecna podczas każdego z nich. Statystyczna analiza ujawniła, że szansa na taki zbieg okoliczności była niemal zerowa. Co więcej, po przesunięciu Letby na dzienne zmiany, tajemnicze zapaści zaczęły występować właśnie wtedy — sugerując wyraźne powiązanie między jej obecnością a dramatycznymi zdarzeniami.
Szczegółowe dochodzenie wykazało konkretne, powtarzające się mechanizmy działania: zatory powietrzne w krwiobiegu dzieci, przedawkowania insuliny oraz przekarmienia mlekiem przez sondy. Każda z tych metod wymagała wiedzy medycznej i dostępu do sprzętu, co wykluczało przypadkowość. Najbardziej alarmujące były ślady manipulacji dokumentacją: Letby wprowadzała zmiany w kartach pacjentów, przesuwała godziny objawów, pomijała kluczowe informacje lub wręcz tworzyła fałszywe zapisy — co wskazywało na próbę mataczenia i ukrycia śladów.
Wzorce zidentyfikowane przez biegłych były spójne i jednoznacznie odbiegały od standardów medycznych. Wykazano też, że poziom insuliny w organizmach niektórych ofiar był niewytłumaczalnie wysoki, a w wielu przypadkach dzieci umierały nagle mimo wcześniejszej poprawy stanu zdrowia. To, co początkowo brano za naturalne komplikacje, okazało się celowym działaniem.
Śledczy oraz konsultujący sprawę lekarze wskazali, że tak wysoki poziom śmiertelności, jak i nietypowy przebieg medycznych incydentów nie występował w żadnym innym porównywalnym oddziale neonatologicznym w Wielkiej Brytanii. Każdy element układanki — obecność Letby, charakter zgonów, metody działania i fałszowanie dokumentacji — wskazywał na jedną osobę.
Ten przełomowy etap śledztwa nie tylko potwierdził podejrzenia lekarzy, ale także odsłonił skalę i wyrafinowanie działań Letby. Było jasne, że personel szpitala przez wiele miesięcy miał do czynienia nie z epidemią, błędami czy przypadkami medycznymi, lecz z kimś, kto zamienił oddział noworodkowy w miejsce systematycznego uśmiercania. Śledczy wiedzieli już, że mają do czynienia z czymś, czego brytyjska służba zdrowia nigdy wcześniej nie doświadczyła.
Rozdział 5: Aresztowanie
Wczesnym rankiem 3 lipca 2018 roku Lucy Letby została po raz pierwszy aresztowana w swoim domu w Chester pod zarzutem morderstwa noworodków z oddziału neonatologicznego. Funkcjonariusze policji weszli do jej domu po ponad roku żmudnego śledztwa, które wykazało, że Letby była obecna przy niemal każdym podejrzanym zgonie lub załamaniu stanu zdrowia dziecka. Choć aresztowanie przebiegło spokojnie, śledczy odnotowali jej chłodne, zdystansowane zachowanie, odbiegające od reakcji osoby fałszywie oskarżonej o tak poważne zbrodnie.
Podczas przesłuchań Letby utrzymywała, że nie miała nic wspólnego z incydentami. Próbowała tłumaczyć zgony jako wynik naturalnych komplikacji zdrowotnych wcześniaków. Jednak zebrane przez śledczych dowody — obejmujące m.in. anomalie w dokumentacji, schematy obecności, oraz odkrycia medyczne — nie pozostawiały złudzeń co do jej roli. Mimo to, po trzech dniach została zwolniona za kaucją. W kolejnych miesiącach aresztowano ją jeszcze dwukrotnie, w 2019 i ostatecznie w 2020 roku.
Zarówno środowisko medyczne, jak i opinia publiczna były w szoku. Letby postrzegano jako wzorową pielęgniarkę i osobę godną zaufania — obraz ten rozsypał się wraz z kolejnymi doniesieniami śledczych. W społeczności Chester narastało poczucie zdrady i przerażenia. Rodziny ofiar coraz liczniej angażowały się w sprawę, oczekując sprawiedliwości. Letby przez cały czas zachowywała kamienną twarz, co przez wielu — w tym przez śledczych — zostało odczytane jako przejaw zimnej obojętności.
Aresztowanie Letby było punktem, w którym podejrzenia przerodziły się w formalne zarzuty, a dramatyczne wydarzenia z oddziału neonatologicznego zaczęły zyskiwać konkretne imię i twarz.
Rozdział 6: Dom Pełen Tajemnic
Przeszukanie domu Lucy Letby w lipcu 2018 roku stało się przełomem w śledztwie. Policjanci natrafili tam na serię niepokojących dowodów, które ujawniły zupełnie inne oblicze pielęgniarki niż to, które znali jej współpracownicy. Wśród osobistych rzeczy odnaleziono odręczne notatki, dzienniki i prywatne zapiski, w tym wstrząsające wyznania w rodzaju: „Zabiłam je celowo, bo nie jestem wystarczająco dobra”. Dokumenty wskazywały nie tylko na świadomość winy, ale i emocjonalny związek Letby z własnymi czynami.
Obok tych zapisków odkryto także starannie prowadzoną ewidencję przypadków medycznych, w której oznaczała zgony i zapaści dzieci symbolami i kolorami. Pod łóżkiem Letby znaleziono dokumentację szpitalną zawierającą dane wrażliwe pacjentów – materiały, do których nie miała prawa dostępu poza placówką. Ich obecność sugerowała obsesyjne przywiązanie do ofiar i świadome pielęgnowanie wspomnień o ich cierpieniu.
Najbardziej złowieszczy obraz wyłonił się z jej aktywności w internecie. Letby wielokrotnie odwiedzała profile społecznościowe rodzin ofiar, często w dniach rocznic śmierci dzieci, jakby śledząc emocjonalne skutki swoich działań. Ten cyfrowy ślad wskazywał na fascynację cierpieniem i pełne świadomości monitorowanie tragedii, które sama spowodowała.
Dowody z domu Letby po raz pierwszy dały śledczym coś namacalnego – fizyczne potwierdzenie nie tylko jej udziału w zgonach, ale i głębokiej, mrocznej premedytacji. Sprawa przestała być jedynie zbiorem statystycznych anomalii i podejrzeń – teraz opierała się na dowodach, które ujawniały psychologiczny profil sprawczyni i jej niepokojącą więź z popełnionymi zbrodniami.
Rozdział 7: Głos Szpitala
Po ujawnieniu zbrodni Lucy Letby, Szpital Countess of Chester znalazł się w ogniu krytyki. Lekarze zgłaszali swoje obawy już w 2015 roku, zauważając powtarzające się zgony podczas dyżurów Letby, jednak kierownictwo zignorowało te sygnały. Co więcej, pracowników zmuszano do milczenia, a niektórych do przepraszania Letby za „bezpodstawne oskarżenia”. Nawet gdy lekarze domagali się zaangażowania policji, administracja stawiała reputację szpitala ponad bezpieczeństwo pacjentów.
Dopiero w 2017 roku, pod presją, podjęto kontakt z organami ścigania — zbyt późno, by zapobiec kolejnym tragediom. Po ujawnieniu zaniedbań społeczeństwo domagało się rozliczenia winnych i głębokiej reformy systemu. Dochodzenia wykazały toksyczną kulturę instytucjonalną, w której ostrzegających personel marginalizowano, a zagrożenia ignorowano.
W odpowiedzi wprowadzono nowe kierownictwo, zlecono audyty oraz ogłoszono zmiany w polityce NHS, podkreślające znaczenie sygnalistów i przejrzystości. Mimo to, szkody pozostają nieodwracalne — dla rodzin ofiar i całego personelu. Historia szpitala nie jest tylko historią jednostki, ale dowodem na katastrofalne skutki systemowej ślepoty i braku odwagi w działaniu.
Rozdział 8: Proces, jak żaden inny
Proces Lucy Letby obnażył nie tylko skalę jej zbrodni, ale też instytucjonalne zaniedbania, które pozwoliły im się wydarzyć. Rodziny ofiar mówiły nie tylko o stracie dzieci, ale i o poczuciu zdrady — przez szpital, który ignorował ostrzeżenia personelu już od 2015 roku. Społeczność domagała się odpowiedzialności i reform systemu opieki zdrowotnej.
Podczas rozprawy prokuratura przedstawiła precyzyjnie udokumentowany materiał dowodowy: harmonogramy dyżurów Letby, wyniki badań, oraz jej odręczne notatki. Wskazywały one na powtarzający się schemat działań — od wstrzykiwania powietrza po przedawkowania insuliny — wszystkie wymierzone w bezbronne niemowlęta. Letby nie przyznała się do winy i konsekwentnie odrzucała zarzuty.
Szczegóły poszczególnych przypadków, takich jak Dziecko E (zmarłe po zatorze powietrznym) i Dziecko F (ocalałe po podaniu insuliny), budziły grozę. Rodzice ofiar składali poruszające oświadczenia, dzieląc się niewyobrażalnym bólem. Jedna matka mówiła o “torturowaniu, aż zabrakło sił do walki”, inna o tym, że Letby ubrała ich martwe dziecko w szatkę — gest pełen makabrycznego fałszu.
Letby podczas procesu wykazywała emocjonalny dystans, co pogłębiało gniew rodzin. Często chowała się pod kocem, a podczas odczytywania oświadczeń niektórych rodzin — pozostawała w celi. Jej zachowanie odczytano jako brak skruchy. Współpracownicy zeznawali o poczuciu winy i zniszczonym zaufaniu, które towarzyszyło im po odkryciu prawdy.
Proces był nie tylko egzekucją sprawiedliwości, ale także publicznym oskarżeniem systemu. Ujawniono dramat jednostek i kolaps instytucji — i przypomniano, że najgroźniejsze zbrodnie mogą rodzić się tam, gdzie powinno być najbezpieczniej.
Rozdział 9: Wyrok
W sierpniu 2023 roku Lucy Letby została uznana za winną siedmiu zabójstw i siedmiu prób zabójstwa noworodków. Wyrok zapadł po miesiącach procesu i tygodniach obrad ławy przysięgłych. Letby skazano na 14 dożywotnich wyroków pozbawienia wolności bez możliwości przedterminowego zwolnienia — najsurowszą karę w brytyjskim systemie prawnym. Rok później, w osobnym procesie, dodano 15. dożywocie za kolejne usiłowanie zabójstwa.
Podczas odczytania wyroku rodziny ofiar przeżywały moment głębokiego bólu, ale i ulgi. Letby, jak przez cały proces, nie okazała emocji. Sędzia James Goss określił jej działania jako „rażące nadużycie zaufania” i akt „przerażającej premedytacji”, odnosząc się do notatek, fałszerstw i obsesyjnych działań Letby wobec rodzin pogrążonych w żałobie.
Społeczeństwo i media przyjęły wyrok jako sprawiedliwy, lecz świadomość skali cierpienia pozostała ciężarem. Rodzice dzieci wyrażali mieszaninę żalu i satysfakcji z faktu, że Letby nie będzie miała już szansy skrzywdzić nikogo więcej. Jej skazanie stało się symbolicznym końcem jednego z najmroczniejszych rozdziałów w historii brytyjskiej opieki zdrowotnej — rozdziałem, który zostawił głębokie blizny w wielu sercach i instytucjach.
Rozdział 10: Skradziona przyszłość
Zbrodnie Lucy Letby pozostawiły po sobie nie tylko pustkę, ale i trwałe rany w życiu rodzin ofiar. Rodzice opowiadali o głębokim bólu, który towarzyszył im każdego dnia, często pogłębianym przez świadomość, że ich dzieci zginęły z rąk osoby, której ufali.
Rodzina Dziecka B mówiła o codziennym zmaganiu z pustką i PTSD, ale także o próbach budowania życia na nowo — z pamięcią o straconym dziecku jako źródle siły. Matka Dziecka C zmagała się z traumą noszenia pamiątki wykonanej przez Letby — wisiorka z odciskiem dłoni synka — który dopiero po wyroku nabrał dla niej nowego znaczenia. Inni rodzice opowiadali o poczuciu winy, które nosili, zastanawiając się, czy mogli zrobić więcej, by zapobiec tragedii.
Społeczność zareagowała wspólnie: msze, marsze, świeczki, tablice pamiątkowe i inicjatywy edukacyjne zaczęły pojawiać się w całej Wielkiej Brytanii, upamiętniając ofiary i nawołując do zmian w szpitalnych procedurach. Symboliczne gesty miały przypominać, że dzieci, które straciły życie, nie mogą zostać zapomniane — i że czujność w systemie ochrony zdrowia musi stać się priorytetem.
Rodzice Dziecka D podkreślali, że ich dzieci zasługują na to, by pamiętać je nie przez pryzmat śmierci, lecz niewinności i pokoju, który im odebrano.
Rozdział 11: Poszukiwanie odpowiedzi
Pomimo zakończenia procesu i skazania Lucy Letby, wiele kluczowych pytań pozostaje bez odpowiedzi. Rodziny ofiar, społeczeństwo i eksperci nadal nie potrafią zrozumieć, co motywowało Letby do działania. Brak jasnego motywu — trauma, uzależnienia, problemy finansowe — sprawia, że jej czyny są jeszcze bardziej przerażające i trudniejsze do pojęcia. Teorie o potrzebie kontroli czy pragnieniu uwagi pozostają tylko spekulacjami.
Oprócz prób zrozumienia motywów, trwa również rozliczanie systemowych zaniedbań. Szpital Countess of Chester ignorował ostrzeżenia i przedkładał wizerunek nad bezpieczeństwo. W odpowiedzi NHS wdrożyła reformy, w tym inicjatywę Opiekun Wolności Słowa, mającą chronić sygnalistów i wymuszać szybsze reakcje kierownictwa na niepokojące sygnały. Ulepszono też procedury reagowania na niewyjaśnione zgony.
Rozpoczęte śledztwo, prowadzone przez sędzię Lady Justice Thirlwall, ma zbadać zignorowane alarmy oraz opieszałość administracji. Wyniki zapowiedziano na 2025 rok i mogą doprowadzić do głębokich reform w brytyjskiej służbie zdrowia.
Sprawa Letby wywołała debatę o tym, jak równoważyć zaufanie do personelu z potrzebą nadzoru. Choć działania naprawcze ruszyły, dla rodzin nie ma pełnego zadośćuczynienia.
Ostatecznie historia Letby to brutalne przypomnienie, że system ochrony działa tylko tak dobrze, jak ludzie, którzy go tworzą. I że najgroźniejsze zło potrafi przybierać twarz empatii. Jak wykryć zło, które jest niewykrywalne?
Pełny odcinek znajduje się na youtube:
YouTube
Galeria
Żródła
- https://www.telegraph.co.uk/news/2025/01/15/spike-baby-deaths-lucy-letby-hospital-unsurprising-inquiry/?ICID=continue_without_subscribing_reg_first
- https://www.bbc.com/news/articles/cdryd07m0g8o
- https://www.bbc.com/news/articles/cpdxn4x5477o
- https://rcni.com/nursing-standard/newsroom/news/lucy-letby-baby-girl-died-fourth-murder-attempt-trial-told-193201
- https://www.theguardian.com/uk-news/2023/aug/19/doctors-were-forced-to-apologise-for-raising-alarm-over-lucy-letby-and-baby-deaths
- https://news.sky.com/story/lucy-letby-doctor-at-heart-of-new-claims-from-nurses-lawyers-says-they-are-unsubstantiated-unfounded-inaccurate-13275375
- https://www.reuters.com/world/uk/british-killer-nurse-lucy-letby-appeal-conviction-seven-murders-2023-09-15/
- https://news.sky.com/story/who-is-lucy-letby-the-average-nurse-who-became-britains-most-prolific-child-killer-12943602
- https://www.theguardian.com/uk-news/article/2024/jul/09/lucy-letby-evidence-experts-question
- https://www.itv.com/news/granada/2023-08-18/who-is-nurse-lucy-letby-and-what-led-her-to-kill
- https://www.dailymail.co.uk/news/article-14284715/Lucy-Letby-Deaths-two-babies-investigated-police-inquiry.html
- https://www.lbc.co.uk/news/lucy-letby-tried-to-kill-resilient-baby-girl-four-times-before-succeeding-murder/
- https://theweek.com/news/crime/962156/lucy-letbys-motivation-a-void-in-the-harrowing-case
- https://thinkscotland.org/2023/08/was-the-evidence-against-lucy-letby-really-overwhelming/
- https://www.foxnews.com/world/uk-baby-killer-lucy-letby-sentenced-life-prison-malevolence-bordering-sadism
- https://www.gulftoday.ae/Opinion/2023/08/21/What-happened-with-Lucy-Letby-can-never-be-allowed-to-happen-again
- https://www.telegraph.co.uk/news/2023/08/18/how-lucy-letby-became-britains-most-prolific-baby-killer/
- https://www.dailymail.co.uk/news/article-11478199/Nurse-looking-baby-poisoned-Lucy-Letby-denies-adding-insulin-feed-bag.html
- https://www.dailymail.co.uk/news/article-12446739/Smiling-friends-aged-11-schoolgirl-Lucy-Letby-grow-Britains-prolific-sadistic-child-killer.html
- https://www.telegraph.co.uk/news/2020/11/10/nurse-re-arrested-connection-murder-eight-babies-attempted-murder/
- https://www.irishtimes.com/news/world/uk/nurse-re-arrested-on-suspicion-of-murdering-eight-babies-in-uk-1.3920691
- https://www.telegraph.co.uk/news/2023/05/02/lucy-letby-trial-nurse-evidence-ptsd/
- https://www.theguardian.com/uk-news/2023/aug/18/lucy-letby-the-beige-and-average-nurse-who-turned-into-a-baby-killer
- https://www.theguardian.com/uk-news/2019/jun/13/nurse-lucy-letby-released-on-bail-in-chester-baby-deaths-inquiry
- https://www.irishtimes.com/news/world/uk/nurse-arrested-over-eight-neo-natal-unit-baby-deaths-released-on-bail-1.3924421
- https://metro.co.uk/2023/08/22/lucy-letby-inside-house-where-nurse-was-arrested-over-baby-murders-19373746/
- https://extra.ie/2019/06/10/news/world-news/lucy-letby-rearrested-chesire-hospital
- https://www.chesterstandard.co.uk/news/23734315.lucy-letby-police-found-chester-home-2018-arrest/
- https://news.sky.com/story/lucy-letby-trial-nurse-accused-of-murdering-seven-babies-wrote-note-saying-im-evil-i-did-this-12859652
- https://www.lbc.co.uk/news/lucy-letby-parents-card-dead-baby/
- https://www.bbc.com/news/articles/cd14gzl84z0o
- https://www.lbc.co.uk/news/lucy-letby-house-arrested-killer/
- https://www.nytimes.com/2024/12/16/world/europe/letby-murders-appeal.html
- https://www.belfasttelegraph.co.uk/news/uk/how-lucy-letby-comforted-her-victims-parents-as-she-hid-evil-secret-trust-me-im-a-nurse/a2139486470.html
- https://www.itv.com/news/central/2023-08-18/the-quiet-cul-de-sac-in-hereford-where-killer-nurse-lucy-letby-grew-up
- https://www.theguardian.com/uk-news/2023/aug/21/mr-justice-goss-lucy-letby-judge-big-decisions
- https://news.sky.com/story/lucy-letby-will-die-in-prison-after-murdering-seven-babies-12944433
- https://www.bbc.com/news/uk-england-merseyside-65920366
- https://www.wric.com/news/u-s-world/ap-uk-judge-set-to-sentence-lucy-letby-the-most-prolific-child-killer-in-modern-uk-history/
- https://www.conchovalleyhomepage.com/news/international/ap-uk-judge-set-to-sentence-lucy-letby-the-most-prolific-child-killer-in-modern-uk-history/
- https://www.bbc.com/news/live/uk-65602988
- https://theconversation.com/lucy-letby-investigation-uk-corporate-manslaughter-cases-tend-to-be-complex-and-can-take-years-to-reach-a-finding-215077
- https://www.reuters.com/world/uk/uk-police-open-investigation-into-killer-nurses-hospital-2023-10-04/
- https://www.denverpost.com/2023/08/18/a-neonatal-nurse-in-a-british-hospital-has-been-found-guilty-of-killing-7-babies/
- https://www.independent.co.uk/news/uk/crime/lucy-letby-manchester-crown-court-countess-of-chester-hospital-crown-prosecution-service-b2395444.html
- https://www.saanichnews.com/world-news/neonatal-nurse-in-a-british-hospital-found-guilty-of-killing-7-babies-2296272
- https://www.theguardian.com/uk-news/2022/oct/27/lucy-letby-trial-nurse-described-newborns-deaths-as-sad-and-cruel
- https://www.standard.co.uk/news/crime/lucy-letby-trial-latest-manchester-crown-court-baby-murders-b1074687.html